Specjaliści radzą, aby karmienie dziecka rozszerzać stopniowo wprowadzając jeden produkt do diety w jednym momencie. Kaszka może być wprowadzona do diety dziecka w 4 lub 6 miesiącu życia, w zależności od tego czy dziecko karmione jest mlekiem modyfikowanym, czy piersią. Najważniejsze jest, aby kaszka była w pełni produktem naturalnym tak, jak np. kaszki HELPA Czary Mary. Absolutnie nie powinno być dodatków takich, np. jak cukier, który jest pusty od strony odżywczej, a także uzależnia dziecko od słodkiego smaku. Kaszka powinna być ekologiczna z certyfikatem BIO.
Na początek zwykle wybierana jest kaszka jaglana a trochę później – kaszka manna. Następnie inne kaszki w tym przede wszystkim owsiana oraz mieszanki różnych kasz.
W pierwszym roku życia na pewno nie powinno podawać dziecku cukru, soli, surowego mięsa, ryb, jaj, grzybów. Można eksperymentować właściwie ze wszystkimi rodzajami warzyw i owoców. Ważne, żeby były to owoce z potwierdzonego źródła, a takim są gospodarstwa rolnictwa ekologicznego z odpowiednim certyfikatem. Takie warzywa i owoce są dostępne w sklepach ze zdrową żywnością. Inne źródła jak „ryneczek”, „od znajomego rolnika”, czy „sprawdzone” najczęściej są tylko sloganem bez pokrycia.
Dziecko w pierwszych miesiącach życia uczy się smaków. Dlatego tak ważne, aby poznawało te smaki, do których będzie powracało z przyjemnością w kolejnych latach oraz w dorosłym życiu. Tu obowiązuje zasada: czym skorupka nasiąknie za młodu tym na starość trąci.
Przeczytaj więcej na temat karmienia dzieci w naszych wywiadzie z ekspertem-dietetykiem klinicznym Anną Ścigałą – Kocan.