Passiflora incarnata – występująca również pod nazwą „męczennicy cielistej” – to wywodzący się z Ameryki Południowej, Azji Południowo-Wschodniej i Australii roślina, która może osiągać nawet do 10 metrów wysokości. Męczennica cielista nie od dziś znana jest ze swoich właściwości wyciszających oraz uspokajających – zapewniając ulgę od codziennego stresu i rozdrażnienia. Z cennych, prozdrowotnych właściwościach Passiflory chętnie korzystali już rdzenni mieszkańcy obu Ameryk, a dziś męczennica cielista przeżywa swego rodzaju odrodzenie popularności, co przekłada się na aktualnym uprawianiu jej w różnych częściach świata. Męczennica cielista jest więc w 100% naturalnym środkiem, pozwalającym na szybkie pozbycie się napięcia – jej owoce (przypominające nieco jajka) stanowią źródło wielu witamin (między innymi witaminy A i C), co dodatkowo wzmacnia nasz organizm. Nie wszyscy wiedzą, że nazwa rośliny nawiązuje do łacińskiego słowa „passio” (męka) ze względu na swoją specyficzną budowę – mogącą kojarzyć się z koroną ciernistą i gwoźdźmi. Kiedy warto suplementować zdrową męczennicę cielistą? Przede wszystkim wtedy, gdy odczuwamy rozdrażnienie, niepokój i lęk. Jeśli przed nami stresujący czas - bądź też aktualnie przeżywamy różnego typu trudne emocje – nie bójmy się wesprzeć naturalnymi, bezpiecznymi środkami ziołowymi. Dzięki wysokiej zawartości związków aktywnych – takich jak flawonoidy, alkaloidy czy kumaryny – możemy liczyć na jej prozdrowotne działanie nie tylko w kontekście utrzymania dobrego samopoczucia, ale również świetnej formy na co dzień! Osobom, które z powodu odczuwania ciągłego napięcia doświadczają problemów ze snem, spodoba się relaksacyjne działanie tej wyjątkowej rośliny – a jej regularne przyjmowanie może poprawić nawet jakość wypoczynku (poprzez zaprzestanie wybudzania się w nocy!). Co ciekawe, cenna Passiflora może podnosić również stężenie kwasu gamma-aminomasłowego (GABA), który wykazuje działanie odprężające, niwelujące napięcie psychiczne.