Czy wiesz, że w 1 litrze popularnego napoju o ciemnym zabarwieniu – który większość z nas dobrze zna także za sprawą charakterystycznej, czerwonej etykiety – znajduje się aż 21 kostek cukru? Chociaż orzeźwiający produkt kusi nas wspaniałym smakiem – wizja całych 106 gramów cukru - w tak niewielkiej pojemności jaką jest litr - może skutecznie zniechęcać nas do sięgnięcia po niego. To właśnie poprzez bezmyślne, mechaniczne sięganie po słodkie napoje – niektórym z nas przybywa kilogramów (niejednokrotnie w bardzo szybkim tempie!), a rezygnacja z tego typu produktów na rzecz naturalnych wód mineralnych sprawia, że ciało zdrowo wraca do wcześniejszej wagi. Co jednak zrobić, kiedy ochota na słodkie, niezdrowe napoje spędza nam z sen z powiek? Dietetycy zachęcają, aby osoby pijące na co dzień spore ilości produktów popularnych marek – na początku zastąpiły je owocowymi sokami, a dopiero na końcowym etapie wdrażania zdrowych nawyków, całkowicie przeszły na picie wody mineralnej. Innym rozwiązaniem jest też picie wody z cytryną – albo innymi owocami, które dodadzą jej nieco naturalnej słodyczy. Zamiast pochłaniać kolejną szklankę pełnego sztucznych dodatków napoju – warto sięgnąć także po fit-słodycze o ulubionym smaku, na przykład po bezglutenowe żelki (bez żelatyny!) o smaku coli. Miłośnikom tego kultowego produktu spodoba się też jego zdrowsza wersja – napój gazowany na bazie bio składników (między innymi ekstraktu ze słodu jęczmiennego, soku z cytryny i cukru trzcinowego). Zdrowa, odpowiedzialna dieta nie musi oznaczać natychmiastowej, całkowitej rezygnacji z jedzenia i picia, które daje nam przyjemność – warto dać sobie czas, aby niezdrowe nawyki zamienić na te sprzyjające naszemu zdrowiu!