Czy wiesz, że ziemniaki – ze względu na zawartość skrobi – dzieli się na niskoskrobiowe (poniżej 14%), te o średniej zawartości (15-19%) oraz wysokiej (powyżej 20%)? Sama w sobie skrobia to nic innego jak organiczny związek chemiczny, stanowiący główny węglowodan w diecie człowieka. Co ciekawe, w produkcji przemysłowej na skalę światową znaczenie mają trzy rodzaje skrobi – ziemniaczana, kukurydziana i pszenna. Co ciekawe, skrobia powstaje na skutek procesu fotosyntezy – a w zależności od gatunku rośliny z jakiej pochodzi, może występować zarówno w liściach, bulwach, nasionach, owocach czy kłączach. Skrobia, która została poddana chemicznej izolacji, ma postać białego proszku – pozbawionego specyficznego smaku i zapachu. Rozpuszczona w chłodnej wodzie, przybiera postać kleiku skrobiowego, a za jej główne zadanie uznaje się dostarczanie energii. Co więcej, skrobia oporna – zaliczana do błonnika pokarmowego, dzięki swojej odporności na działanie enzymów trawiennych (nie jest wchłaniana oraz nie dostarcza energii) – uznawana jest za najzdrowszą ze wszystkich. To właśnie ona polecana jest cukrzykom i osobom odchudzającym się – ponieważ, działając niczym błonnik, pozostawia długotrwałe uczucie sytości. Chociaż w ostatnim czasie sporo mówi się o dietach niskowęglowodanowych – dorosły, zdrowy człowiek może przyjmować nawet 65% węglowodanów w dziennie (w odniesieniu do wszystkich składników odżywczych). I choć skrobia rzeczywiście może między innymi realnie niwelować poziom cholesterolu, czy też ułatwiać kontrolę glikemii – nie należy z nią przesadzać. Nie wszyscy wiedzą, że skrobię znajdziemy nie tylko w roślinach, ale również w różnego rodzaju produktach spożywczych – na przykład sosach. Mowa wówczas o skrobi modyfikowanej, która spełnia rolę zagęszczacza, emulgatora czy stabilizatora.