Przyjmuje się, że dzienne zapotrzebowanie na proteiny – czyli białko – dla zdrowej, dorosłej osoby wynosi 1 gram na 1 kilogram masy ciała, co oznacza, że osoba ważąca 70 kilogramów powinna spożywać około 70 gramów białka dziennie. Co ciekawe, zapotrzebowanie dotyczy to tych z nas, którzy na co dzień nie ćwiczą regularnie – w przypadku prowadzenia aktywnego stylu życia zamiast 1 grama na 1 kilogram masy ciała, powinniśmy przyjmować około 1,5. Jak się okazuje – większość z nas (również osoby nieuprawiające żadnego sportu) w ciągu doby przyjmują znacznie więcej protein niż powinny! Jaką funkcję pełni białko w naszym organizmie? To właśnie proteiny odbudowują zużywające się tkanki – co więcej, wchodzą w skład ciał odpornościowych oraz stanowią nośnik niektórych witamin i minerałów. Białko to także podstawowy składnik płynów – takich jak krew czy limfa – a dzięki udziałowi w regulowaniu ciśnienia krwi, ma wpływ na cały układ krwionośny. Proteiny odpowiadają też za ilość energii oraz są budulcem włosów, skóry, paznokci, kości i zębów. Nic dziwnego, że tak wielu z nas coraz chętniej sięga po różnego typu odżywki białkowe, które nie tylko mogą zastąpić nam zdrową przekąskę w ciągu dnia (zapewniając przy tym uczucie sytości, co sprawdzi się szczególnie osobom będącym na diecie odchudzającej), ale także pomagają w zbudowaniu masy mięśniowej, a co za tym idzie – w zwiększeniu siły. Osoby chcące przyjmować cenne białko poprzez zdrową i przemyślaną dietę – powinny postawić przede wszystkim na mięso, jaja, ryby i owoce morza, a także produkty sojowe. Spore ilości protein znajdziemy też w nabiale oraz kiełkach roślin strączkowatych.

- Najwięcej białka dostarczy nam oczywiście mięso, a więc drób, wołowina, wieprzowina, podroby – mówi Sandra Kania, dietetyk – Jeśli chodzi o warzywa, z powodzeniem możemy sięgać po fasolę, groszek, soczewicę, kukurydzę czy szpinak. Pamiętajmy jednak, by nie przesadzać z białkiem ani w jedną, ani w drugą stronę – tak zwane „przebiałkowanie”, a więc zbyt duże ilości protein w diecie, mogą powodować zaburzenia pracy układu pokarmowego, przyrost masy ciała oraz zmiany skórne. Z kolei o jego niedobrze „poinformuje” nas osłabienie włosów, spadek odporności i częste uczucie głodu.