Portulaka to rodzaj roślin z rodziny portulakowatych – obejmujący około 100-150 gatunków, które rozprzestrzenione są na całym świecie. Mimo tego, że jest traktowana jako chwast – jest jak najbardziej jadalna. Co więcej, nadaje potrawom ciekawego smaku – co sprawia, że portulakę pospolitą wykorzystuje się w niektórych produktach spożywczych, na przykład ekologicznym pesto. Właściwości prozdrowotne tej nie do końca popularnej jeszcze rośliny to między innymi naturalna antyoksydacja organizmu, wsparcia trawienia oraz regulacja trawienia. Miłośnicy zdrowego, świadomego stylu życia doceniają ją też za szereg witamin i cennych składników odżywczych – takich jak witaminy z grupy B, witamina A, C, saponiny. Zdrowa portulaka bogata jest też w kwasy – między innymi w naturalny przeciwutleniacz, jakim jest kwas ferulowy czy poprawiający funkcje poznawcze kwas asparaginowy. Co ciekawe, ekologiczna portulaka zawiera także związki, które z powodzeniem chronią organizm przed wirusami – a dzięki zawartych w niej śluzów, wykazuje również działanie osłaniające na błony śluzowe przewodu pokarmowego, jamy ustnej i gardła. Jak smakuje portulaka? Delikatnie kwaskowato. Spożywana na surowo – przypomina nieco szparagi i młodą botwinkę zarazem. Pesto przygotowane na bazie tej interesującej rośliny nie od dziś stanowi nie tylko dodatek do makaronu czy gnocchi, ale także do potraw mięsnych i warzyw.

 
- Nie bez powodu to właśnie portulaka słynie ze swojego skutecznego wsparcia dla układu pokarmowego – mówi Sandra Kania, dietetyk – To roślina, która jednocześnie niweluje zgagę, pomaga w leczeniu biegunki, pobudza wydzielanie soków trawiennych. Wdrożenie ekologicznej portulaki w codzienną dietę z całą pewnością sprawi, że nasz układ pokarmowy będzie funkcjonował sprawniej, a jej ciekawy, lekko kwaśny smak nada potrawom wyjątkowego aromatu.