Czy wiesz, ze spożycie już 67 gramów pistacji dziennie – na przykład w formie zdrowej pasty – wystarczy, aby wesprzeć pracę układu krwionośnego? Jednak te cenne, uprawiane głównie w Azji Środkowej i Mniejszej orzechy posiadają cały szereg prozdrowotnych właściwości – nie tylko związanych z regulowaniem ciśnienia czy poprawą pracy naczyń krwionośnych. Co ciekawe, ekologiczne pistacje to źródło wartościowego białka – a dzięki wysokiej zawartości witaminy E – nie bez powodu nazywanej „witaminą młodości”... spowalniają procesy starzenia! Pistacje to także bogactwo kwasu foliowego – który między innymi wspomaga organizm w tworzeniu nowych komórek, bierze udział w syntezie kwasów nukleinowych (tworzących nasze DNA) oraz stymuluje dojrzewanie krwinek czerwonych. W zdrowych pistacjach znajdziemy także kwasy omega 3 – z powodzeniem obniżające poziom cholesterolu we krwi. Jak wykorzystywać naturalne pistacje w codziennej diecie? Oczywiście – możemy jeść je samodzielnie, na przykład w formie pożywnej przekąski. Z tych dobrze znanych większości z nas orzechów warto przygotować też domowe masło – blendując pistacje na gładką masę z olejem (na przykład rzepakowym) oraz dodając do całości szczypty soli i odrobiny syropu klonowego (dla uzyskania lekko słodkiego smaku). Pistacje na kanapkę możemy przygotować też na słono – tworząc z nich apetyczną pastę. W tym celu miksujemy pistacje z oliwą z oliwek, czosnkiem, kilkoma kroplami cytryny i solą. Zarówno słodkie masło orzechowe z pistacji, jak i pastę pistacjową możemy wykorzystać do kanapek. Co więcej, masło pistacjowe wspaniale uzupełni domowe desery, z kolei pasta nada nietuzinkowego smaku sosom i zupom. W przypadku zdrowych pistacji nie należy zapominać o ich wysokiej zawartości żelaza – którego deficyty rozpoznamy chociażby po braku apetytu, ogólnym osłabieniu organizmu, częstym wypadaniu włosów czy zawrotach głowy.