Co piję w ciągu dnia i w trakcie treningów? Dla wielu osób może być zaskoczeniem fakt, że wyczynowi sportowcy podczas treningów i zawodów z reguły nie sięgają po czystą wodę. Najczęściej wybieranym napojem do nawodnienia organizmu podczas wysiłku fizycznego - trwającego dłużej niż godzinę - jest napój izotoniczny, nazywany potocznie „izotonikiem”. Jest to specjalny płyn, który ma na celu uzupełnienie nie tylko ilość wody w organizmie, ale również „zaopatrzenie” go w cenne elektrolity i witaminy. Izotoniki coraz częściej zawierają również węglowodany (w postaci glukozy) oraz makroelementy - takie jak fosfor, wapń, sód i potas, których organizm szybko pozbywa się wraz z potem. To, co wyróżnia izotonik na tle innych napojów – także wody - to  jego gęstość czyli osmolalność, która jest zbliżona do stężenia płynów ustrojowych w organizmie. Oddziałujące na roztwór ciśnienie - skutecznie powstrzymuje przepływ rozpuszczalnika przez półprzepuszczalną membranę, która stanowi część rozdzielającą roztwory o różnym stężeniu. To z kolei powoduje, że płyny izotoniczne szybciej przedostają się do tkanek nawadniając organizm, utrzymując tym samym właściwy poziom składników odżywczych.

Kiedy sięgać po napój izotoniczny?

Po napój izotoniczny warto sięgnąć jeszcze zanim poczujemy pragnienie - najlepszym sposobem na nawadnianie się w ten sposób jest popijanie napoju małymi, regularnymi łykami – tak, aby uniknąć odwodnienia, a zarazem dostarczać ciągłej energii do organizmu w postaci płynnych węglowodanów. Napoje izotoniczne spożywamy w lekko schłodzonej formie – ciepłe, zalegające o wiele dłużej w żołądku, mogą powodować ciężar podczas wysiłku. Co ciekawe, w trakcie treningu warto zadbać o to, aby uzupełniać płyny co 15-20 min (przy średnio umiarkowanym wysiłku) w ilościach 150-350 ml. Po zakończeniu aktywności fizycznej uzupełniamy brakujące składniki, dostarczając nawet 450ml napoju izotonicznego.
Zdarza się, że dostaję pytania o najlepszą porę na spożywanie izotoników. Nie da się ukryć, że to właśnie latem, w czasie upalnych dni – napoje izotoniczne sprawdzają się najlepiej. Tego typu przyswajanie płynów uchroni nas nie tylko przed skurczami, ale również odwonieniem oraz skrajnym wyczerpaniem organizmu. Przyspieszy również regenerację po treningu.

Jaki izotonik wybrać?

Pytanie o wybór najlepszego izotonika pada najczęściej – i nic dziwnego! Obecnie na rynku funkcjonuje wiele firm i marek, oferujących różnego rodzaju izotoniki. Możemy do woli wybierać zarówno w składach, jak i smakach produktu – co sprawia, że coraz chętniej sięgamy po nowości.
Jak się okazuje - niektórzy sportowcy korzystają z naturalnej wody kokosowej. Decydując się na jej zakup – zwróćmy uwagę czy jest produktem ekologicznym, certyfikowanym. Myślę, że wybór gotowego, dostępnego w sklepie izotoniku również może być dobrym rozwiązaniem – szczególnie dla tych z nas, którzy potrzebują szybko i skutecznie nawodnić organizm podczas treningu. Jeśli jednak mamy chwilę na zrobienie domowego, naturalnego izotoniku – z powodzeniem możemy wypróbować prosty i szybki w przygotowaniu przepis! Co więcej – domowy, tani izotonik to również sprawdzony sposób na wsparcie domowego budżetu (ze względu na niską cenę składników potrzebnych do jego uzyskania!). Kiedy jednak na co dzień brakuje nam czasu, a mimo to nie chcemy rezygnować z nawadniania izotonikiem – nie bójmy się sięgać po gotowe, wysokiej jakości specyfiki.

Jak zrobić tani domowy izotonik?

Potrzebujesz:

- 750 ml wody,
- 1/2 łyżeczki soli,
- 2 łyżki miodu, melasy lub syropu klonowego
-1 szklanki soku z pomarańczy, limonki lub cytryny
- odrobiny syropu malinowego lub innego owocowego (opcjonalnie, dla smaku)

Tak przygotowany napój z całą pewnością doda nam niezbędnej podczas wysiłku energii oraz zabezpieczy organizm przed skurczami i odwodnieniem – bez konieczności nadwyrężania budżetu domowego. Smacznego!

--------------