Buzdyganek – rodzaj rośliny z rodziny parolistowatych, obejmujący 30 gatunków – to nie tylko sprawdzony afrodyzjak (znany ze swojego pozytywnego wpływu na zaburzenia erekcji), ale również naturalne wsparcie redukcji tkanki tłuszczowej. Po zdrowy buzdyganek coraz chętniej sięgają nie tylko mężczyźni, ale i kobiety – które mają problemy z regulacją menstruacji czy laktacją. Nie bez powodu suplementy na bazie ekologicznej rośliny wybierają również sportowcy – szczególnie ci rozbudowujący masę mięśniową. To właśnie wspierające wydzialenie testosteronu chlorogeniny czy diosgeniny - zawarte w buzdyganku - sprawiają, że przystost mięśni staje się łatwiejszy do osiągnięcia, a libido… znacznie wyższe! Szacuje się, że regularne przyjmowanie suplementów z buzdygankiem może powodować wzrost poziomu testosteronu we krwi o nawet 40% - co czyni go naturalnym środkiem wspomagającym nie tylko leczenie zaburzeń erekcji, ale również problemów z niepłodnością oraz symptomów menopauzy. Co ciekawe, medycyna chińska traktuje buzdyganek jako remedium na bóle głowy czy choroby układu moczowego – z kolei hinduska docenia jego pozytywny wpływ na układ trawienny, reumatyzm i artretyzm. Nie wszyscy wiedzą, że zdrowy buzdyganek niweluje także poziom cholesterolu we krwi – a dzięki wspomaganiu spalenia tkanki tłuszczowej, przyczynia się do bezpiecznego, zdrowego odchudzania. Cechą szczególną buzdyganka naziemnego jest jego wysoka, dorastająca do nawet 60 centymetrów łodyga oraz żółte, pięciopłatkowe kwiaty, które kwitną od czerwca do października. Tę wyjątkową, podnoszącą libido roślinę, znajdziemy między innymi w rejonach śródziemnomorskich – głównie w niedalekiej odległości od rzek i strumyków. Jak rozpoznać u siebie niedobór cennego testosteronu? U mężczyzn objawia się on zwykle poprzez uczucie zmęczenia, zaburzenia wzwodu oraz problemy z płodnością, z kolei u kobiet – spadkiem koncentracji i masy mięśniowej, otyłością, niedostateczną mineralizacją kości.