Wszyscy wiemy, że sięganie po słodycze nie prowadzi do utrzymania zdrowia i dobrej formy – jednak mimo to nawet 79% Polaków sięga po nie dla przyjemności. Słodycze – ze względu na wysoką zawartość cukru – skutecznie zaburzają wchłanianie białek, co przekłada się na wczesne starzenie się organizmu. Co więcej, to właśnie przez słodycze w codziennej diecie wiele osób doświadcza nadwagi i otyłości – która staje się coraz bardziej powszechna również wśród dzieci czy młodzieży. I choć spożycie słodyczy rzeczywiście na moment poprawi nam nastrój dzięki gwałtownemu wzrostowi poziomu dopaminy w mózgu – już po chwili poczujemy się zmęczeni i zniechęceni, gotowi sięgnąć po kolejnego batona czy czekoladę. Właśnie w ten sposób nasz organizm uzależnia się od słodkiego – co więcej, cukier zakwasza nas od środka, na co organizm reaguje uwolnieniem sporej ilości pochodzącego z zębów i kości wapnia, co z kolei może powodować osteoporozę. Jak się okazuje – to jednak niejedyne szkodliwe działanie słodyczy!

Czy mózg można nauczyć niezdrowych nawyków?

Niestety, jak odkryło prowadzące badania w dziedzinie nauk przyrodniczych i humanistycznych Towarzystwo Maxa Plancka w Niemczech - „tendencja do spożywania pokarmów o wysokiej zawartości tłuszczu i cukru, tak zwana dieta zachodnia, może być wrodzona lub rozwinąć się w wyniku nadwagi”.

- Uważamy, że mózg uczy się tej preferencji – mówi Sharmili Edwin Thanarajah, główny autor badania.

Aby przetestować tę hipotezę, naukowcy podawali jednej grupie ochotników mały pudding zawierający spore ilości tłuszczu i cukru dziennie przez osiem tygodni - oprócz normalnej diety. Druga grupa otrzymała z kolei budyń, który zawierał taką samą liczbę kalorii, ale mniej tłuszczu. Aktywność mózgu ochotnika mierzono przed i w trakcie ośmiu tygodni.

Co ciekawe, reakcja mózgu na wysokotłuszczowe i wysokocukrowe pokarmy znacznie wzrosła w grupie, która przez osiem tygodni jadła budyń o wysokiej zawartości cukru i tłuszczu. To szczególnie aktywowało układ dopaminergiczny - region w mózgu odpowiedzialny za motywację i nagrodę.

- Nasze pomiary aktywności mózgu wykazały, że świadomie uczy się on preferować satysfakcjonujące jedzenie - co oznacza, że nieświadomie zawsze będziemy preferować pokarmy zawierające dużo tłuszczu i cukru - wyjaśnia Marc Tittgemeyer, który kierował badaniem.

W okresie badania osoby testowane nie przybrały na wadze więcej niż osoby testowane w grupie kontrolnej, a ich wartości krwi - takie jak poziom cukru lub cholesterol - również się nie zmieniły. Naukowcy zakładają jednak, że – po zakończeniu badania – pozostaną w nich preferencje do słodkich, szkodliwych produktów.

Jak zrobić zdrowe zamienniki słodyczy?

Oduczenie się jedzenia słodyczy wymaga mnóstwa zaangażowania i samokontroli – w tym procesie z powodzeniem może pomóc nam dietetyk czy psychodietetyk. Aby wyeliminować słodkie przekąski z codziennej diety, dbając tym samym o prawidłową pracę mózgu – warto zastąpić je domowymi, zdrowymi zamiennikami. Jedną z propozycji naturalnych, łatwych w przygotowaniu słodyczy może być domowe, bezglutenowe ciasto z błonnikiem z agawy. Błonnik skutecznie wspiera zdrową przemianę materii, a cukier kokosowy – którym słodzone jest ciasto – posiada indeks glikemiczny na poziomie między 35 a 55, co w porównaniu do glukozy – z indeksem glikemicznym wynoszącym 100 – stanowi bardzo dobry wynik. Inna zdrowsza alternatywa dla tradycyjnych słodyczy to z kolei bezglutenowe bio muffiny z ekologicznym nadzieniem na bazie dżemu malinowego. Dzięki wysokiej jakości składowi oraz dosłodzeniu poprzez miód i syrop z tapioki – domowe wypieki stają się znacznie zdrowsze niż te przygotowane w standardowy sposób!

- Pamiętajmy, że rezygnacja ze słodyczy stanowi często długotrwały proces, do którego warto podejść na spokojnie – mówi Sandra Kania, dietetyk – Pierwszym krokiem całkowitego wyeliminowania słodkich przekąsek z diety powinno być ograniczenie cukru, a dopiero kolejnym – całkowita rezygnacja ze słodkiego. Zastępując tradycyjne słodycze tymi ekologicznymi, z naturalnym składem – znacznie łatwiej będzie nam osiągnąć upragniony cel, niezależnie od tego czy naszą motywację stanowi utrata dodatkowych kilogramów czy wsparcie pracy mózgu!

Źródło:

Towarzystwo Maxa Plancka w Niemczech
https://www.sciencedaily.com/releases/2023/03/230322140934.htm