Bukko brzozowe – nazywane również „gruczlinem” czy „bucco” – to nic innego jak krzew porastający między innymi górskie tereny RPA, osiągający nawet… do 2,5 metra wysokości! Jego owalne, jasne liście posiadają charakterystyczny zapach mięty i czarnej porzeczki, kwiaty występują w kolorze białym bądź fioletowym, a sano w sobie bucco wykorzystywane jest w zielarstwie w dwóch postaciach: suszonej i świeżej. Bukko brzozowe – choć jeszcze nie tak bardzo popularne w Polsce jak inne rośliny – wykazuje działanie przeciwbakteryjne oraz moczopędne. Co więcej, pozytywnie wpływa na pracę przewodu pokarmowego, usprawnia krążenie krwi i przyspiesza leczenie chorób związanych z układem oddechowym. Gruczlin od wieków używany jest w tradycyjnej medycynie Khoikhois – niewielkiej grupy etnicznej z Namibii oraz Botswany – a jego stosowanie jego olejku uznaje się tam za sposób na długowieczność. Jak się okazuje, bukko brzozowe to również sprawdzony sposób na odstraszanie owadów, różnego typu zapalenia (między innymi oskrzeli i pęcherza) i pobudzenie. Dzięki swoim właściwościom jest w stanie zmniejszać też opuchliznę, niwelować dolegliwości bólowe stawów oraz wspierać leczenie grzybicy. Jedną z najważniejszych substancji, zawartych w cennym olejku, pozostaje limonen – organiczny związek chemiczny, działający antyoksydacyjnie i antybakteryjnie.
- Rynek suplementów diety wciąż się rozwija – mówi Sandra Kania, dietetyk – Aktualnie w sklepach ze zdrową żywnością i suplementami znajdziemy całe mnóstwo propozycji – zarówno tych bardziej, jak i mniej znanych. Pamiętajmy, aby – niezależnie od tego czy wybierzemy popularne czy nieco bardziej „egzotyczne” suplementy – stosować je zawsze zgodnie z zaleceniami producenta. Jeśli chodzi o bukko brzozowe, bardzo często stosowane jest ono jako dodatek do suplementów na nerki oraz problemy z układem moczowym. W tego typu dolegliwościach kluczowe jest nie tylko przyjmowanie odpowiednio dobranych suplementów, ale również picie wody – które przyspiesza wypłukiwanie się drobnoustrojów z układu moczowego.