Czy wiesz, że sok żołądkowy nawet z 99,6% składa się z wody? Betaina – nazywana również „kwasem solnym” – chociaż nie należy do popularnych suplementów diety, stosowana jest przede wszystkim przez osoby, które chcą usprawnić swoje trawienie, poprawić proces przyswajania składników odżywczych z pokarmów oraz zadbać o prawidłowe pH żołądka. Nie wszyscy wiedzą, że najbogatsze źródło cennej betainy stanowią buraki cukrowe – jeśli jednak nie stosujemy ich na co dzień w swojej codziennej, zdrowej diecie… jak najbardziej możemy sięgnąć po suplementy diety, zawierając w sobie właśnie kwas solny! To, co istotne w przyjmowaniu betainy to zachowanie umiaru w suplementacji – dobrze jest rozdzielić ją sobie na 2-3 dawki dziennie (tak, aby stopniowo przyzwyczaić organizm do jej działania). W formie suplementu diety – zdrowa betaina występuje zwykle w towarzystwie pepsyny, czyli enzymu soku żołądkowego, powstającego z wytwarzanego w błonie śluzowej żołądka pepsynogenu. Co ciekawe, betaina wspiera z kolei metabolizm homocysteiny – jednego z aminokwasów, którego nieprawidłowe stężenie może powodować chociażby miażdżycę. Kwas solny – o ile nasz żołądek pracuje w sposób prawidłowy – produkowany jest naturalnie, dlatego też, jeśli nie doświadczamy przykrych dolegliwości z nim związanych, przyjmowanie betainy nie jest potrzebne. Nie wszyscy wiedzą, że to właśnie betaina odgrywa bardzo istotną rolę w wielu procesach biochemicznych – między innymi poprzez zdolność przenoszenia dowolnych cząsteczek, co z kolei pozwala na łączenie się ich. Dlaczego przyjmowanie betainy z umiarem jest tak ważne? Ponieważ suplementowanie jej w nadmiernej ilości może doprowadzić między innymi do biegunki.